Rośliny domowe dla początkujących część 2 z 2


Warto zastanowić się, po co chcesz mieć "kwiatki". W moim przypadku była to początkowo ciekawość, oraz chęć dotlenienia i oczyszczenia powietrza w mieszkaniu. Dziś dodatkowo chcę, żeby np. ładnie pachniało. Ty możesz chcieć np. wspomóc swoją kuchnię własnymi warzywami. W tym wypadku po pierwsze musisz pamiętać, że rośliny nie lubią wyziewów kuchennych, a po drugie możesz pamiętać, że rośliny lubią lub nie lubią rosnąć z niektórymi roślinami. O tym napiszę osobny post.

SADZENIE 
Nasiona, cebulki, sadzonki. Najdłużej czekamy na rośliny z nasion, z tzw. rozsady.
Oczywiście jest to też o wiele bardziej satysfakcjonujące, widzieć dzień po dniu, jak słodkie, małe roślinki przebijają się do światła. W sklepie możecie zapytać o specjalną ziemię do rozsad, ale nie jest to konieczne. Doniczki rozsadowe kosztują grosze, możesz też użyc jakichkolwiek pojemników - pudełka po jajkach czy jogurtach, oczywiście nie zapomnij o otworach na dnie, no i jakiejś podstawce. Nasiona mają okres przydatności. Możesz sprawdzić swoje - wysadzasz 10 nasionek, jeśli wzejdzie mniej niż 7, oznacza to, że ich czas się już kończy. Nigdy nie miałem na to czasu i cierpliwości - po prostu sadziłem i przesadzałem te, które wyrosły.

Wyrośnięta już rozsada w wielodoniczce. Bez podstawki.

Zasada przy sadzeniu jest taka, że im mniejsze nasiona, tym sadzimy je gęściej i płyciej, a sadzimy na głębokość trzykrotnej średnicy nasiona. W praktyce jednak albo czytamy co pisze na opakowaniu, albo robimy dziurki np. ołówkiem na głębokość 1-2cm, albo po prostu wysypujemy nasiona na ziemię, i przykrywamy delikatną warstwą ziemi, wręcz przypruszamy. Dolną część ziemi ubijamy (zapewne lekko), aby nasionka nie powędrowały w głąb.

Nasiona mięty są na prawdę mikroskopijne

Jakkolwiek to zrobimy, szanse, ze roślinki wzejdą i tak są duże. Doniczkę można przykryć folią (od biedy może być nawet aluminiowa, ale nie będziemi widzieli, czy już coś się wykluło, a roślinki nie będą widziały słońca. I nas.), aby stworzyć warunki szklarniowe. Co jakiś czas (dzień? dwa?) na jakiś czas ściągamy ją, niech pooddychają, poza tym nie chcemy pleśni. Podlewamy wlewając wodę na podstawkę, ziemia wciągnie wodę, jeśli była już wilgotna, możemy też "podlewać" spryskiwaczem od góry.



W folii można też zrobić dziurki. (Podstawki nadal brak. Dziurek też)

Nasze sadzonki uwielbiają ciepło i słońce, wskazane jest więc południowe okno, jeszcze lepiej przy grzejniku. Nie zapomnij opisać grządek. Sam tego nie zrobiłem kilka razy i po prostu nie wiem co mi rośnie. Pod hasłami "etykiety do kwiatów", "tabliczki do roslin" (plant labels, plant markers) znajdziesz mnóstwo pomysłow, jak zrobić je z tego, co masz w domu. Kiedy roślinki wyrosną przesadź je do docelowych doniczek.


Pachnące hiacynty można hodować nawet w samej wodzie.
Sadzenie roślin cebulowych jest jeszcze prostsze. Po prostu wsadzasz cebulkę do ziemi i czekasz. Korzonkami do dołu. Tak jak zwykła, jadalna cebula, z jednej strony puszcza szczypiorek, to tą stroną do góry. Nie przysypuj ich mocno, kiedy się przebiją, dopiero wtedy dosyp ziemi. 

Problematyczne trochę jest "zimowanie" niektórych roślin cebulowych, po prostu po przekwitnięciu, ucinamy kwiat, aby cebula nie marnowała energii na tworzenie nasion (chyba, że to właśnie Twój cel), wciągnęła wszystkie soki spowrotem z części zielonych. Wtedy taką cebulkę chowamy np. w chłodnej piwnicy (np. w trocinach) na kilka miesięcy i na wiosnę sadzimy znowu. Każdy gatunek trzeba traktować indywidualnie, ale generalna zasada jest właśnie taka.

Cebulki są troche droższe od nasion, ale za to mamy bezproblemowy wzrost i piękne kwiaty. Lilie (nikt nie wie, ile jest odmian lilii. nikt), wspomniane hiacynty, frezje, czy wreszcie sama cebula (tzw. dymka, czyli małe cebulki do zasadzenia cebuli z cebulki), czy czosnek, są łatwe do uprawiania.

Sadzonki, czyli małe rośliny po prostu wsadzasz do ziemi i tyle. Już masz roślinę. Przeważnie wkładamy ją do większej o jeden numerek doniczki i podmieniamy ziemię (niekoniecznie całą - w końcu w niej rosła) uważając na korzenie. Oczywiście pamiętamy o warstwie drenażu (ke-ram-zyt!) i dziurce na dnie pojemnika.

Frezje kwiecą się w bok

Jest jeszcze kilka innych sposobów na zdobycie, czy rozmnożenie roślin. Często zależne jest to od gatunku, (wertuj wikipedię, na dole przeważnie pisze jakie są sposoby rozmnażania, oraz warunki uprawy) ale jako początkujący amator zieleni domowej musisz je znać, bo to też będzie Twój sposób na zdobycie nowych okazów.

Podział kłączy i bulw. Wykopujesz roślinę, rozdzielasz ją na pojedyńcze roślinki, wsadzasz każde do osobnej doniczki, za rok każde kłącze wyprodukuje nowe kłącza, cykl powtarzasz.

Zielistkę podzielisz ukorzeniając pędy

Sadzonki liściowe. Obcinasz liść, tniesz na części i wkładasz każdą do osobnej doniczki. Liść puści korzonki i wyprodukuje całą, nową roślinę. Nie pomyl kierunku góra-dół! To metoda aseksualna, po prostu klonujesz roślinkę, będzie miała ten sam materiał genetyczny. Tak podzielisz np. sansewierię. Tak również ukradniesz sansewierię. Zresztą, sansewieria to temat na cały post, bo to niesamowita roślina. Kradzenie roślin znajomym i sąsiadom podobnie.

Sadzonki liściowe

Warto wspomnieć też o ukorzeniaczu (proszek lub płyn). Jest to specjalna odżywka, stymulująca wzrost korzeni. Dość łatwa do zdobycia, w marketach z działem ogrodniczym np. Obi, Leroy Merlin, Auchan, może nawet w Tesco. Maczasz lub obtaczasz w proszku odciętą część i wsadzasz listek do ziemi.

Niektóre warzywa wyhodujesz z resztek. Wystarczy talerzyk i trochę wody, potem wsadź je do ziemi.

W tym miejscu epipremnum.

Niektóre rośliny liście roślin ukorzenisz nawet w samej wodzie, np. epipremnum, tylko trzeba wiedzieć w którym miejscu uciąć liść.

Gdy już puści korzonki wsadzamy do doniczki z ziemią, oczywiście drenaż, dziurka i tak dalej, ale to już wiesz.

Z jednym z ciekawszych sposobów na rozmnażanie roślin spotkałem się, gdy chciałem podkraść do domu szeflerę z korytarza na klatce schodowej. Okazało się, że trzeba wykonać cały szereg kłopotliwych czynności. Ostrożnie nożykiem odsłaniamy korę na gałązce, tak na kilka cm. Następnie obkładamy to miejsce ziemią i zawijamy szczelnie folią i taśmą. Zostawiamy to:
na kilka dni, aby na gałązce wyrosły korzenie. Ściągamy "opatrunek" i tniemy gałązkę poniżej korzenia. Resztę znasz.

W ten sposób masz już w domu swoje pierwsze roślinki. Kupiłeś ziemię, doniczki i nasiona. Pojawienie się pierwszego listka jest bardzo fajnym uczuciem. Czujesz połączenie z Gają, jesteś dobrą istotą. A małe roślinki są śmieszne.
Tak odbieram małe roślinki

Komentarze

  1. Meble ogrodowe to nie tylko element dekoracyjny, ale również funkcjonalny. W ich wyborze warto kierować się przede wszystkim zastosowaniem, jakie mają spełniać. Jeśli chcemy stworzyć przytulny kącik do wypoczynku, warto postawić na zestaw z sofą i fotelami. Natomiast jeśli zależy nam na relaksie i odpoczynku na świeżym powietrzu, warto zdecydować się na leżaki lub hamaki. Wszystkie te produkty znajdziemy w ofercie sklepu internetowego pod adresem https://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam każdemu, kto chce upiększyć swój ogród, sklep https://hortus.biz.pl/. Ich szeroki asortyment, od figurek po fontanny, z pewnością zadowoli każdego ogrodnika. Obsługa klienta jest również na bardzo wysokim poziomie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Blumat - system nawadniania automatycznego

Rośliny domowe dla początkujących - jakie wybrać?