Blumat - system nawadniania automatycznego

Mam już tyle roślin, że bieganie z konewką robi się kłopotliwe. Zacząłem szukać jakiegoś łatwego i taniego sposobu zautomatyzowanego podlewnia. Na początku myślałem o hydroglobe, ale podobno nalewanie wody przez tę małą dziurkę trwa kilka minut, więc odpuściłem, bez sensu, więcej kłopotu niż pożytku. Kilka minut na allegro, szarpnąłem się i kupiłem blumat.

Najbardziej w blumacie podoba mi się POMYSŁ. Jego działanie opiera się o czyste prawa fizyki, nie potrzebuje prądu, sam kalibruje wilgotność w doniczce. Jak to działa?

Ano tak, że woda z zewnętrznego pojemnika wciągana jest do kroplownika i przesącza się przez gliniany stożek. No dobra, ale jak ta woda do wędruje do góry? I tu zaczyna się cały trik. Woda w stożku przelewa się przez mikropory w glinie. Ta plastikowa część na górze kroplownika to pojemniczek szczelnie złączony ze stożkiem. Gdy woda przesącza się przez stożek, jest automatycznie zasysana ze zbiornika obok. Gdy ziemia w doniczce jest wilgotna wokół stożka, woda z niego przestaje wypływać. Poprzez to właśnie zjawisko osmozy blumat utrzymuje stałą wilgotność ziemi (Nie wiem jak to się ma do moich porad dotyczących okresów przesususzania gleby na przemian z podlewaniem, wyjdzie w praniu.).

W ofercie mają jeszcze bardziej rozbudowany system, gdzie kroplownik reguluje przepływ wody w wężyku (można go pociągnąć dalej), z możliwością modułowej rozbudowy, ja na razie na testy wziąłem ten tańszy.


PS: Nie myl hydro globe z hydro balls.
Edit: Po sprawdzeniu przez kilka tygodni zasadniczo system się sprawdza. Trochę kłopotliwe jest uzupełnianie wody w zbiornikach - rośliny zadziwiająco szybko piją. Za to rosną jak szalone. Mam też wrażenie, że woda leci troszkę zbyt wolno. Może to kwestia wysokości, na której stoi pojemnik.
Podobno sama zasada działania systemu też nie jest nowa - podawanie wody poprzez elementy porowate/ceramiczne zostało wymyślone już dawniej.

Komentarze

  1. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie bardzo fajne rozwiązanie i ja właśnie coś takiego również chcę mieć u siebie w ogrodzie. Dlatego jak już czytałem na stronie https://www.podlane.pl/blog/jak-sterowac-nawadnianiem/ to bardzo fajnie sprawdzi się wiedza jak sterować nawadnianiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna rzecz taki system nawadniania, ale to też swoje kosztuje. Z reguły stosuje się tradycyjne rozwiązania. W każdym razie jeśli chodzi o akcesoria do nawadniania to znaleźć je można w sklepie ogrodniczym https://florexpol.eu/

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety jeszcze nigdy nie stosowałam takiego rozwiązania, ale dla mnie również dość ważne jest to aby wiedzieć jakie akcesoria ogrodowe będą właściwym wyborem. Zdecydowanie warto jest zaglądać na stronę https://ogrodolandia.pl/akcesoria-i-wyposazenie-ogrodowe ponieważ tam możemy je znaleźć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rośliny domowe dla początkujących część 2 z 2

Rośliny domowe dla początkujących - jakie wybrać?